Możliwości, jakie daje Internet są nieograniczone. Jeszcze kilkanaście lat temu, nikt nawet nie brałby pod uwagę opcji poznania swojej drugiej połówki właśnie w ten sposób. Obecnie jednak nikogo już nie dziwi gdy usłyszy, że para poznała się na czacie, w popularnych mediach społecznościowych lub portalu randkowym.

Wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że Internet nie zna granic, a więc związki, które rozpoczęły się w sieci często narażone są na działanie odległości. Niekiedy jest to kilkanaście lub kilkaset kilometrów, ale zdarza się również, że parę dzieli ich kilka tysięcy. Czy takie związki mają szansę przetrwać? Czy w ogóle jest sens wchodzić w tę relację, wiedząc że spotkania będą sporadyczne, a głównym uczuciem towarzyszącym na co dzień będzie tęsknota i samotność? Jak funkcjonować w takim związku, by nie zwariować?

Wspólny cel

Zaczyna się bardzo niewinnie. Para poznaje się przez Internet, wymienia ze sobą kilka wiadomości, zaczyna iskrzyć. Coraz bardziej są siebie ciekawi, rozmowy staja się dłuższe, kontakt częstszy, a poruszane tematy coraz bardziej osobiste. Po kilku dniach, a może tygodniach nie mogą przestać myśleć o drugiej osobie. Tak właśnie zaczyna się większość związków na odległość. Jest jednak pewien problem, który nie daje obojgu spokoju... dystans, który dzieli parę wraz ze wzrostem stopnia zaangażowania, doskwiera coraz bardziej.

Najważniejsza zasada to określenie wspólnego celu i odpowiedzenie sobie szczerze na kilka podstawowych pytań. Głównym z nich jest 'jak widzimy nasz związek za rok, czy dwa?'. Jest to bardzo istotne, ponieważ związek tworzy dwoje ludzi i obydwoje powinni być w równym stopniu zaangażowani. Jeśli nie ma możliwości, że po jakimś czasie zniwelują dzielącą ich odległość lub jedna osoba traktuje tę relację poważniej, niż druga, lepiej dać sobie spokój już na początku, by uniknąć niepotrzebnego cierpienia.

Zaufanie i wyrozumiałość

Związek na odległość to prawdziwy sprawdzian dla osób, które decydują się na taką formę relacji. Sprawdzian charakteru. Para zmuszona jest dać sobie ogromny kredyt zaufania i rozumieć potrzeby partnera. Najczęstszym błędem, jaki popełniają osoby żyjące w tego typu związkach jest skłonność do popadania w paranoję i okazywanie zbyt dużej zazdrości. Należy pamiętać, że partner ma swoje hobby, pasje, pracę, grono znajomych, z którymi lubi spędzać czas i to, że aktualnie jest w bliskiej relacji nie oznacza, że ma z tego wszystkiego zrezygnować. Fakt, że nie odbierze telefonu lub nie odpisze na wiadomość w ciągu 10 minut, nie jest dowodem, że zdradza. Grunt to zachować spokój i nie nastawiać się negatywnie, ponieważ częste i nieuzasadnione napady zazdrości mogą znacznie osłabić relację, co często prowadzi do kłótni, konfliktów, a nawet rozstania.

Jak najczęstszy kontakt

Przez częsty kontakt, nie mamy na myśli siedzenia z telefonem w ręku i patrzenie się w jego ekran 24 godziny na dobę. Najważniejsze to zachować równowagę i nie skupiać się wyłącznie na danej relacji. Fajnie jest ustalić stałą godzinę kontaktu, dopasowaną do obojga partnerów, kiedy można na spokojnie porozmawiać. Warto wykorzystać ten moment i skupić się wyłącznie na drugiej osobie. Możliwości jest mnóstwo, dlatego z pewnością uda się wybrać opcję, która będzie najbardziej korzystna. W związku na odległość nie liczy się ilość, ale jakość. Zdecydowanie lepsza będzie video rozmowa, podczas której partnerzy mogą się wzajemnie zobaczyć, niż dziesiątki wiadomości tekstowych wysyłanych przez cały dzień.

Związek na odległość to trudny i złożony temat. Aby miał szansę przetrwać należy w niego włożyć mnóstwo pracy i wysiłku, aczkolwiek liczne przykłady par, którym się udało, pozwalają mieć nadzieję, że jest to możliwe.

Więcej informacji

Zobacz co zrobić, aby tekst na podryw mógł zadziałać - https://www.uwodzenie.org/teksty-na-podryw-czy-moga-zadzialac/ - sprawdź!

Związek na odległość - czy ma szansę?