UM Nowy Sącz: Obowiązek pamięci” finisaż wystawy prac Sary Melzer

3 min czytania

Sądecka Biblioteka Publiczna serdecznie zaprasza do oglądania wystawy Obowiązek pamięci”, na której zobaczą Państwo prace autorstwa Sary Melzer. Ekspozycja jest czynna do 31 sierpnia br. w godzinach otwarcia Biblioteki Głównej.

26 sierpnia br. o godz. 16:00 w zabytkowych piwnicach SBP odbędzie się finisaż wystawy i spotkanie z artystką.
Prezentowana wystawa jest dla artystki elementem obowiązku pamięci o świecie, który został zmieciony z powierzchni ziemi i przepadł w Holokauście. Ślad tej tragedii pozostał w każdej rodzinie, także w rodzinie Sary Melzer. Artystka stara się wydobyć z mroku zapomnienia najbliższych, ale w wystawie można zauważyć tendencję do odchodzenia od swojej osobistej historii i dotykania szeroko rozumianego obowiązku pamięci o Holokauście.

Celem wystawy jest podzielenie się z widzami doświadczeniem pamięciowym w kontekście wydarzeń Holokaustu, poprzez artystyczną ekspresję z jednej strony oraz filozoficzną dyskusję o pamięci z drugiej strony. Pamięć Artystka traktuje jako problem etyczno-moralny, w duchu Eli Wiesela, Primo Leviego, Avishaia Margalita i innych. Widzowi nasuwają się ważne pytania: w jaki sposób ludzie doszli do dokonywania tak wielkich zniszczeń? Jaki jest wymiar moralny obowiązku pamiętania? W jaki sposób zapamiętać emocje? Jaki jest związek między zapamiętywaniem i zrozumieniem? W końcu czym jest wspólnota pamięci?

Wystawa narodziła się po tym, jak kilka lat temu artystka niespodziewanie otrzymała pakiet listów, wysyłanych w latach 1925-1947 z Polski do Palestyny przez jej bliskich, w tym telegram S.O.S ze Lwowa, noszący datę 10 maja 1940 r. Telegram wysłał wujek Sary Melzer Mendel Weinfeld. Błagał w nim o przesłanie wizy wjazdowej do Palestyny, tak aby mógł uratować się wraz z rodziną od zesłania na Syberię. Nie udało się uzyskać. Wkrótce potem Kresy zajęli niemieccy naziści. W 1942 r. cała rodzina zginęła w obozie zagłady w Bełżcu.

Odkrycie telegramu oraz dziesiątek innych listów i pocztówek, które pozostały po wymordowaniu bliskich, wywołało burzę emocji i wzbudziło w Artystce chęć ucieleśnienia tragedii zniszczenia. Odpowiedzi na wiele ważnych pytań szukała w sztuce, rzeźbach z tworzyw sztucznych. Te poszukiwania przyniosły technikę zwęglonych monochromatycznych płaskorzeźb z podartego papieru gazetowego, wiszących na wystawie jako duchy. Rozdarcie papieru stało się symbolem praktyki rozdzierania szat” na znak żałoby, co jest tradycją judaizmu. Obok tych postaci wiszą wyraziste portrety.

Ręczne przecinanie płacht gazetowych było dla Artystki rodzajem ceremonii rozdzierania, przyjętej w tradycyjnym zwyczaju, zgodnie z którym żałobnicy rozdzierają szatę. Obróbka wycinków z gazet w papierową papkę, z której stworzono dziesiątki portretów bez aparatu i fotografa, również była wymowna. Dr Melzer wypiekała je w domowym piekarniku, czekała aż wzniosą dym i zwęglą się, łącząc się z historią. Utrwaleni w ten sposób ludzie zdają się mówić: Nie odeszliśmy”.

Wystawie towarzyszy wyświetlany w jej trakcie film The Letters”. Jest on inspirowany twórczością Sary Melzer i oparty na listach z rodzinnych stron. Zbudowany jest na sekwencji czasowej: przed, w trakcie i pod koniec II wojny światowej. Wśród tych dokumentów, które pojawiły się w filmie można zauważyć: telegram S.O.S. ze Lwowa od maja 1940 r.; listy z maja-czerwca 1941 r. ze Lwowa; list z czerwca 1942 r. od ciotki Sary Melzer, przemyconej z samochodu w drodze do obozu zagłady w Bełżcu; Listy i telegramy z Syberii z lat 1940-1946 (od rodziny Sary, która ocalała dzięki zesłaniu na Syberię), a następnie listy z lat 1946-1948 z obozów dla przesiedleńców w Niemczech przed emigracją Sary Melzer do Izraela.

Autor: Biuro Prasowe UM
Dodano: 2022-08-16 14:29:58

Urząd Miasta Nowego Sącza, nowysacz.pl/komunikaty-biura-prasowego/26292

Autor: krystian