Wieczór operowy w SOKOLE: kiedy klasyka spotyka się z uśmiechem

2 min czytania
Wieczór operowy w SOKOLE: kiedy klasyka spotyka się z uśmiechem

Na scenie Małopolskiego Centrum Kultury dało się wyczuć puls miasta — klasyczne arie przeplatały się z lekkimi przebojami operetkowymi, a scena tętniła energią dobrze przygotowanego zespołu. Relacja z koncertu, który odbył się w sercu Nowego Sącza, pokazuje, że tradycja potrafi bawić i wzruszać jednocześnie.

  • Z operetką po Małopolsce pokazało, że klasyka potrafi być i dostojna, i zabawna
  • Soliści i duet gościnny przechodzili ze stylu w styl z naturalną lekkością

Z operetką po Małopolsce pokazało, że klasyka potrafi być i dostojna, i zabawna

W koncercie z cyklu “Z operetką po Małopolsce”, który miał miejsce 12 października 2025 w Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ w Nowym Sączu, publiczność usłyszała i poważne arie, i lekkie melodie operetkowe. Orkiestra Opery Krakowskiej pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego zaprezentowała się z pełnym brzmieniem — od energetycznej uwertury do „Carmen” po subtelne akcenty w partiach solowych. Muzyczny program balansował między dramatyzmem a wdziękiem, co sprawiło, że wieczór nie tracił tempa ani finezji. 🎶

Soliści i duet gościnny przechodzili ze stylu w styl z naturalną lekkością

Na scenie wystąpili soliści: Iwona Socha (sopran), Monika Korybalska (mezzosopran), Adam Sobierajski (tenor) i Adam Szerszeń (baryton). Każdy z nich wniósł do programu charakterystyczne barwy — od „Habanery” po „Recondita armonia” i rozświetloną arię Małgorzaty „Ah! je ris de me voir”. Gościem specjalnym był dr hab. Stanisław Sorys, prof. UP JP2, który nie tylko wspierał projekt od strony organizacyjnej, ale wystąpił też na scenie w duecie „Pardon, Madame” z operetki „Wiktoria i jej huzar”. Wieczór prowadził Dariusz Stańczuk, a finałowe tutti „Usta milczą, dusza śpiewa” z „Wesołej wdówki” złożyło się na efektowną kulminację, zakończoną bisem — toastem „Libiamo” z „Traviaty”.

Artyści udowodnili, że swobodne przejścia między repertuarem operowym, operetkowym i musicalowym są możliwe i potrafią zachwycić. Orkiestra i dyrygent pokusili się o prezentację zarówno mocy, jak i lekkości brzmienia, co przełożyło się na spójny i pełen smaku wieczór. 😊

Program obejmował m.in.: uwerturę z „Carmen”, „Habanerę”, „Recondita armonia”, arię Małgorzaty „Ah! je ris de me voir”, „Czardasz Sylwii”, „Wielką sławę to żart”, „Przetańczyć całą noc”, finałowe „Usta milczą, dusza śpiewa” oraz bis „Libiamo”.

Koncert był dowodem, że dobrze przygotowana klasyka dalej potrafi przyciągać lokalną publiczność i wnosić do miasta radość muzykowania.

na podstawie: MCK Sokół.

Autor: krystian