Migotanie przedsionków jak je rozpoznać i leczyć?

Czasem serce zaczyna wariować bije jak szalone, potem nagle zwalnia, a Ty czujesz się, jakbyś miała zemdleć albo zaraz stracić grunt pod nogami. To nie musi być tylko stres czy przemęczenie. To może być migotanie przedsionków , czyli jedno z najczęstszych zaburzeń rytmu serca. Brzmi groźnie? Trochę tak, ale spokojnie da się z tym żyć, tylko trzeba wiedzieć, z czym mamy do czynienia i nie lekceważyć sygnałów, które wysyła nasze ciało.
Objawy, które powinny wzbudzić czujność
Migotanie przedsionków potrafi być naprawdę podstępne. U jednej osoby daje bardzo wyraźne objawy, u innej przez długi czas nie daje znać o sobie wcale. Na co więc warto zwrócić uwagę?
- Kołatanie serca to taki nieregularny, przyspieszony rytm, który może trwać kilka minut albo i godzin.
- Zmęczenie bez powodu niby spałaś, niby odpoczywasz, a nadal czujesz się jak po maratonie.
- Zawroty głowy lub uczucie zamroczenia” szczególnie przy nagłych zmianach pozycji.
- Duszności zwłaszcza przy wysiłku, np. wejściu po schodach.
- Bóle w klatce piersiowej mogą, ale nie muszą się pojawić. Lepiej nie ryzykować i je sprawdzić.
To wszystko brzmi trochę jak typowe objawy przepracowania, prawda? Ale właśnie dlatego tak łatwo je zbagatelizować , a tego absolutnie nie warto robić. Szczególnie jeśli masz nadciśnienie, jesteś po 50-tce albo ktoś w rodzinie miał problemy z sercem to znak, że warto się zbadać.
Diagnostyka migotania przedsionków
Nie musisz znać się na EKG, żeby wiedzieć, że coś jest nie tak. Ale to właśnie EKG (czyli zapis pracy serca) najczęściej potwierdza, że mamy do czynienia z migotaniem przedsionków. Czasem wystarczy jedno badanie, innym razem potrzebne są tzw. holtery, które monitorują rytm serca przez 24 lub 48 godzin.
W niektórych przypadkach lekarz może też zlecić echo serca, czyli USG tego niestrudzonego mięśnia, który pompuje krew dzień i noc. Dzięki temu wiadomo, czy serce radzi sobie z nową sytuacją, czy trzeba wprowadzić leczenie.
No właśnie co dalej? Szczegóły dostępne na stronie https://ceglana-cardio.pl kliknij i sprawdź!
Możliwości leczenia i kontrola rytmu serca
Tutaj dobra wiadomość: migotanie przedsionków da się leczyć. Co więcej, nie zawsze kończy się to tabletkami do końca życia choć oczywiście bywa i tak. Wszystko zależy od przyczyny i ogólnego stanu zdrowia.
Najczęściej stosuje się:
- leki przeciwkrzepliwe , które zmniejszają ryzyko udaru (tak, migotanie może je wywołać),
- leki regulujące rytm tak, żeby serce znowu biło miarowo,
- kardiowersję to takie zresetowanie” serca prądem, przeprowadzane w szpitalu, pod znieczuleniem.
A gdy to wszystko nie działa możliwa jest ablacja , czyli zabieg, podczas którego lekarz usuwa złe” komórki odpowiedzialne za zakłócenia rytmu. Brzmi poważnie, ale wiele osób po ablacji odzyskuje pełnię sił i zapomina, czym było migotanie przedsionków.
Życie z migotaniem jak unikać powikłań?
Jeśli słyszysz diagnozę migotanie przedsionków”, to wcale nie znaczy, że koniec z kawą, aktywnością i radością z życia. Ale pewne rzeczy warto mieć na oku. Przede wszystkim:
- Unikaj nadmiaru alkoholu i kofeiny to nie znaczy, że zero, ale bez szaleństw.
- Ruszaj się regularnie spacer, joga, basen to nie tylko dla sylwetki, ale też dla serca.
- Kontroluj ciśnienie i cukier bo to wszystko się ze sobą łączy.
- Nie przerywaj leczenia na własną rękę nawet jeśli czujesz się świetnie.
I najważniejsze: słuchaj swojego ciała. Jeśli czujesz, że coś jest nie tak idziesz do lekarza, a nie do internetu. Serio.
Migotanie przedsionków to nie koniec świata, ale sygnał, że warto zatrzymać się na chwilę i zadbać o siebie bardziej. Bo zdrowe serce to nie luksus to podstawa.
Masz pytania albo podejrzewasz, że coś z Twoim sercem jest nie tak? Nie czekaj skonsultuj się z lekarzem lub umów się na badanie!
Autor: Artykuł sponsorowany