Pożar budynku gospodarczego w Zabrzeżu - strażacy walczyli prawie trzy godziny
W nocy z 25 na 26 maja doszło do groźnego pożaru budynku gospodarczego w miejscowości Zabrzeż. Dzięki sprawnym działaniom strażaków udało się opanować sytuację.
  1. Pożar wybuchł o godzinie 2:40.
  2. W akcji brało udział 7 zastępów straży pożarnej.
  3. Budynku nie udało się uratować, ale zapobiegnięto rozprzestrzenieniu się ognia.
  4. Nie stwierdzono zagrożenia po ugaszeniu pożaru.

Znaczne siły straży pożarnej musiały wkroczyć do akcji, gdyż budynek gospodarczy był w pełni objęty ogniem. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Nowym Sączu oraz ochotnicze straże pożarne z Łącka, Czerńca, Zabrzeży i Zarzecza zostali wezwani na miejsce zdarzenia.

Pierwsze działania strażaków polegały na zabezpieczeniu terenu oraz podaniu prądu gaśniczego na palącą się konstrukcję. Po dotarciu wszystkich zastępów, podano kolejne prądy wody, co umożliwiło skuteczniejsze opanowanie sytuacji. Działania były skoordynowane, a teren akcji odpowiednio oświetlony.

Podczas walki z ogniem, drewniany strop budynku został usunięty przy użyciu pilarki spalinowej. Na stropie znajdowało się siano, które sukcesywnie wyrzucano i dokładnie przelewano wodą, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia. Wykonano również prace rozbiórkowe, aby lepiej dostać się do zarzewi ognia.

W trakcie działań strażacy dokładnie przeszukali cały budynek i stwierdzili obecność otwartego zbiornika na nieczystości, który stanowił dodatkowe zagrożenie. Zabezpieczyli go przy użyciu taśmy ostrzegawczej. Na miejsce dotarło także pogotowie energetyczne, które odcięło zasilanie budynku mieszkalnego w pobliżu.

Wodę do gaszenia pożaru dowożono samochodami gaśniczymi z hydrantu zlokalizowanego w miejscowości Łącko. Po zakończeniu akcji gaśniczej, pogorzelisko zostało dokładnie sprawdzone i nie stwierdzono dalszego zagrożenia. Cała operacja trwała prawie trzy godziny i brało w niej udział 33 strażaków.

Na szczęście nikt nie ucierpiał, a dzięki szybkiemu i profesjonalnemu działaniu strażaków udało się zapobiec większym stratom. Pozostaje jednak pytanie, co było przyczyną tego pożaru, co na pewno będzie przedmiotem dalszych badań.


Na podstawie: Straż Pożarna Nowy Sącz