Sokole wspomnienie: pamięć przy grobach założycieli sądeckiej Sokolni

2 min czytania
Sokole wspomnienie: pamięć przy grobach założycieli sądeckiej Sokolni

W zadumie i z kwiatami przedstawiciele sokolstwa przeszli znanymi nekropoliami miasta, przypominając historię tych, którzy budowali lokalną wspólnotę patriotyczną. W tej akcji udział wzięło Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ i Sokolstwo Sądeckie, a spacer po miejscach pamięci miał charakter zarówno religijny, jak i społeczny.

  • Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” oddaje hołd w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości
  • Przypomnieć korzenie i ludzi, którzy tworzyli sądecką Sokolnię
  • Zakończyć marsz przy sądeckiej sokolni i uczcić „Za Wolność”

Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” oddaje hołd w przeddzień Narodowego Święta Niepodległości

W przeddzień Narodowego Święta Niepodległości delegacja kierowana przez dyrektora Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ, Andrzeja Zarycha, odwiedziła nowosądeckie nekropolie z zniczami i wiązankami. Pierwszym przystankiem był Cmentarz Komunalny przy ulicy Rejtana, gdzie pochowani są prezesi i wiceprezesi miejscowego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”: druhowie Piotr Kosiński, Roman Sichrawa, Stanisław Flis i Bolesław Barbacki. Na tej samej nekropolii złożono kwiaty pod pomnikiem legionistów, Grobem Nieznanego Żołnierza i przy Sokolim Krzyżu Powstańczym.

Delegacja odwiedziła też groby zasłużonych działaczy i kapelanów Sokolstwa, m.in. księdza druh Michała Klamuta, oraz miejsce spoczynku żołnierzy sokolego czynu zbrojnego – uczestników I wojny światowej, wojny polsko-ukraińskiej i wojny polsko-bolszewickiej. 😊

Przypomnieć korzenie i ludzi, którzy tworzyli sądecką Sokolnię

W cieniu pomników znalazło się miejsce dla historii jednostek. Na Starym Cmentarzu przy ulicy Morawskiego odwiedzono grób Leona Pyszyńskiego — ojca założyciela sądeckiego Sokolstwa, powstańca styczniowego, więźnia Syberii, później pierwszego naczelnika kolei w Nowym Sączu. To sylwetka, która łączy osobistą odwagę z lokalnym zaangażowaniem, i to jej pamięć pchnęła sokolstwo do działania pod zaborami.

Wspomnienia i modlitwy to nie tylko rytuał — to sygnał, że lokalna wspólnota pamięta swoje korzenie i zobowiązania, jakie na niej spoczywają.

Zakończyć marsz przy sądeckiej sokolni i uczcić „Za Wolność”

Wędrówkę zakończono przy sądeckiej sokolni, gdzie pod pomnikiem „Za Wolność” złożono ostatnią wiązankę. To symboliczne domknięcie dnia refleksji — od cmentarzy po miejsce, które nadal spaja sokolską społeczność. Organizatorzy i druhowie pokazali, że pamięć i szacunek dla przeszłości wciąż żyją w mieście.

na podstawie: Małopolskie Centrum Kultury.

Autor: krystian