UM Nowy Sącz: Szkoła, z której jesteśmy dumni. Jubileusz Splotu
Nauczyciele, uczniowie, rodzice, absolwenci i przyjaciele Splotu zjawili się na jubileuszu szkoły. Jedna z pierwszych w Polsce niepublicznych placówek oświatowych świętowała 30-lecie. Gościem i patronem uroczystości był prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel (18 września).
Prezydent Handzel, który przybył na spotkanie w towarzystwie dyrektor Wydziału Edukacji i Wychowania Urzędu Miasta Małgorzaty Belskiej zaznaczył, że przygotował specjalny list gratulacyjny dla pierwszej dyrektor Splotu i prezes Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego Alicji Derkowskiej, ale woli mówić z serca, niż z kartki.
Trzydzieści lat to bardzo długo okres czasu. Gratuluję tym wszystkim pokoleniom, które tutaj zostały wychowane, które opuściły te mury, które poszły w Polskę i świat. Chciałbym, żeby młodzież, która jest na tej sali pamiętała, że to są najpiękniejsze lata życia. To są chwile, kiedy poznajecie pierwszych prawdziwych przyjaciół, to są chwile, które będziecie wspominać przez wiele, wiele lat. Jestem przekonany, że myślami będziecie zawsze wracać do waszej szkoły, tej szkoły w Nowym Sączu powiedział prezydent.
Prezydent Ludomir Handzel dodał, że o znaczeniu szkoły w życiu miasta świadczy obecność licznych gości: senatora Stanisława Koguta, posła Andrzeja Czerwińskiego czy marszałka województwa poprzedniej kadencji Leszka Zegzdy. D ziś rano pytano mnie, czy będę na uroczystości. Odpowiedziałem, że nie wyobrażam sobie, żeby tutaj nie było prezydenta Nowego Sącza. To szkoła, z której wszyscy jesteśmy dumni, wszyscy sądeczanie, a szczególnie jesteśmy dumni z was, uczniów tej szkoły zakończył prezydent.
Jedna z pierwszych społecznych
Zespół Szkół Społecznych Splot” z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Jana Karskiego w Nowym Sączu (taką nazwę obecnie nosi) powstał w 1989 roku z inicjatywy Alicji Derkowskiej przy wsparciu męża. Obydwoje związani byli z Solidarnością. - Rok 1989 obfitował w wydarzenia przełomowe w naszym kraju wspominała animatorka szkoły. U nas w mieszkaniu mieściło się biuro wyborcze do Sejmu i Senatu, a jednocześnie w tym samym czasie próbowaliśmy stworzyć jedną z pierwszych szkołę niezależną, społeczną. Zapraszaliśmy do tego rodziców, nauczycieli i uczniów i pytaliśmy tych rodziców, jaką chcą tę szkołę, co im się nie podoba w istniejącej szkole, co chcieliby zmienić. I ten duch współpracy z rodzicami jest, mam nadzieję, niezmieniony w Splocie zaznaczyła Alicja Derkowska.
W Splocie od początku duży nacisk kładło się na naukę języków obcych i kontakty międzynarodowe. Lista krajów, z którymi sądecka placówka miała kontakty, jest imponująca. Dzięki nim szkołę wspierał niezwykły filantrop, zmarły w 2017 roku Charles Merril jr. Alicja Derkowska poświęciła mu wiele miejsca we wspomnieniach. On zawsze przyjeżdżał w listopadzie i to było nie do wytrzymania wspominała Alicja Derkowska. Deszcz leje, zimno. Chciałoby mu się coś pokazać, a tu pogoda nie sprzyja. Ale on mówił, że kocha Polskę i tak i nie potrzebuje do tego dobrej pogody.
Latarnik na wachcie
Absolwenci Splotu nie tracą emocjonalnego kontaktu ze swoją szkołą. Dowodem jest list od jednego z nich, Piotra Raszyńskiego, odczytany przez jego mamę. Wyniosłem ze Splotu choćby pasję do czytania książek. Podczas mojej nocnej wachty czytam książki niczym latarnik z noweli Sienkiewicza napisał Piotr, pracujący na platformie wiertniczej gdzieś u wybrzeży Islandii.
O szkole z punktu widzenia ucznia mówił przewodniczący samorządu uczniowskiego, Jakub Belski. Na uroczystości nie mogło zabraknąć prezentacji historii szkoły z fragmentami artystycznymi w wykonaniu młodzieży. Szczególne wrażenie zrobiły Mury Jacka Kaczmarskiego. Po uroczystości oficjalnej obecna dyrektor placówki, Edyta Danielska, zaprosiła gości do zwiedzenia siedziby szkoły i okolicznościowych wystaw.
[POBIERZ ZDJĘCIA]
Autor: Biuro Prasowe UM
Dodano: 2019-09-18 14:15:52
Urząd Miasta Nowego Sącza, nowysacz.pl/, nowysacz.pl/wydarzenia/21997
Autor: krystian