Podczas czwartkowej sesji Rady Powiatu Nowosądeckiego starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski podziękował za ponad 12-letnią owocną pracę Sławomirowi Kmakowi – dyrektorowi Szpitala im. J. Dietla w Krynicy-Zdroju. Do podziękowań, w imieniu radnych, dołączył przewodniczący Rady Roman Potoniec.

- Nasza współpraca układała się wzorcowo – podkreślił starosta Marek Kwiatkowski. - Przypadła między innymi na trudne czasy pandemii, kiedy to w ciągu zaledwie 17 dni udało nam się uruchomić szpital tymczasowy. Przez te wszystkie lata owocnej pracy udowodnił Pan, że nie ma rzeczy niemożliwych i problemów, których nie da się rozwiązać. Dziękuję za to w imieniu swoim oraz Zarządu i Rady Powiatu Nowosądeckiego.

W ciągu 12 lat krynicki szpital dynamicznie się zmieniał i rozwijał. Przekształcił się w nowoczesną, świetnie zarządzaną placówkę z profesjonalną kadrą medyczną, której zaangażowanie jest wysoko oceniane przez pacjentów.

- W ostatnium dniu pracy odwiedziłem wszystkie oddziały i wszystkie pomieszczenia szpitala – mówił Sławomir Kmak. - O tym jak bardzo się on zmienił przekonałem się między innymi w nowoczesnej Centralnej Sterylizatorni. To dziś placówka na miarę XXI wieku, która dobrze służy pacjentom, oferując im profesjonalną pomoc na wysokim poziomie.

Sławomir Kmak podkreślił, że współpraca z powiatowym samorządem była zawsze merytoryczna i prowadziła do dobrych rozwiązań, służących szpitalowi.

- Jako dyrektor miałem trzech szefów – przypomniał Sławomir Kmak. - Rozmowa z ostatnim, Panem starostą Markiem Kwiatkowskim, należała do najlepszych, jakie odbyłem z przełożonymi. Nasza współpraca układała się znakomicie, a liczne rozmowy z radnymi, którzy przyjeżdżali do szpitala zawsze były merytoryczne i prowadziły do wypracowania optymalnych rozwiązań.

Fot. Paweł Szeliga