Muzyczna podróż przez świat na koncercie kapel podczas Święta Dzieci Gór 2025

2 min czytania
Muzyczna podróż przez świat na koncercie kapel podczas Święta Dzieci Gór 2025


Wieczór pełen muzycznych podróży i barwnych dźwięków rozbrzmiał w Nowym Sączu podczas drugiego koncertu kapel „Muzyka świata” w ramach ŚWIĘTA DZIECI GÓR 2025. Mieszkańcy mieli okazję usłyszeć zespoły z różnych zakątków regionu i świata, a także poznać niezwykłe historie kryjące się za każdą nutą.

  • Nowosądeckie dziedzińce ożywają muzyką z różnych stron świata
  • Zanurz się w dźwiękach łemkowskich pieśni i międzynarodowych rytmów Sądecczyzny

Nowosądeckie dziedzińce ożywają muzyką z różnych stron świata

W piątkowy wieczór, 25 lipca, scena festiwalowa tętniła życiem dzięki większości zespołów uczestniczących w tegorocznym ŚWIĘCIE DZIECI GÓR. Koncert Kapel „Muzyka świata” przyciągnął licznych melomanów spragnionych różnorodnych brzmień i lokalnych akcentów.

Całe wydarzenie prowadziło czterech konferansjerów: Hanka Rybka, Joanna Łapka, Patryk Rutkowski oraz Sławomir Bryniak, którzy nie tylko zapowiadali kolejne występy, ale również tworzyli wyjątkową atmosferę spotkania.

Podczas koncertu szczególne wyróżnienia otrzymali członkowie mołdawskiej kapeli – dyrektor Andrzej Zarych wręczył nagrodę dla skrzypka, a dyrektor Piotr Gąsienica uhonorował wszystkich muzyków zespołu. To dowód na docenienie ich wkładu w muzyczne bogactwo festiwalu.

Zanurz się w dźwiękach łemkowskich pieśni i międzynarodowych rytmów Sądecczyzny

Wieczór obfitował w różnorodne wykonania – solowo wystąpiła Sylwia Pazgan, a także panie z zespołu MYSTKOWIAN, które zaprezentowały tradycyjne piosenki łemkowskie. Publiczność mogła również podziwiać projekt złożony z muzyków pochodzących z różnych miejsc Sądecczyzny, który zakończył koncert.

Jak pięknie ujął to Kamil Cyganik:

„Leciała nutka przez Nowy Sącz
Samotna i markotna.
Szukała, gdzie nut siostrzany krąg
I dźwięk jakiś można spotkać.
Aż nagle jakby się zdało jej,
Że ktoś o muzyce woła?
Wołało czworo konferansjerów
Na dziedzińcu SOKOŁA.
Puściła się więc nuta w tan,
Wołała: „Jeszcze! Jeszcze!”
Frunęła w górę, frunęła w dół
Wśród rzadkich kropel deszczu.
Na górze Mystków, a potem w dół
Wprost do mołdawskiej kapeli.
Potem znów w górę, aby z rozkoszą
W łemkowską pieśń się wkleić.
Potem ciut niżej, tam gdzie gra
Podhale z USA
I jak po muzycznej grani
Zleciała do Tanzanii.
A kiedy przez łemkowską pieśń
Frunęła znów ku blasku,
W dół ją zaprosił ZAWATERNIKA w górę werbel z Kraju Basków.
Skrzypce z Jurkowa, skrzypce z Siedlca
Podały nutę ze strun do strun,
Zagrała ją Lipnica Mała,
A wreszcie Kreta rzekła jej „Fruń!”
I nuta poleciała.
I teraz nutka pełna szczęścia
Jak zwariowana lata.
I wszędzie woła, że nie ma jak
Koncert „Muzyka świata”.

Na podstawie: Małopolskie Centrum Kultury

Autor: krystian