Wczoraj w Łazach Biegonickich doszło do pożaru w kotłowni budynku mieszkalnego. Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyły zastępy straży pożarnej, które podjęły działania gaśnicze. Pożar został szybko opanowany, a mieszkańcy mogą czuć się bezpieczni.
- Pożar wybuchł w kotłowni budynku mieszkalnego.
- Właściciel próbował ugasić ogień dwoma gaśnicami proszkowymi.
- Strażacy oddymili i przewietrzyli pomieszczenia.
- W akcji uczestniczyły jednostki JRG nr 2, OSP Nowy Sącz Biegonice oraz OSP Stary Sącz.
2 czerwca o godzinie 10.45 w Łazach Biegonickich wybuchł pożar w kotłowni jednego z budynków mieszkalnych. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Nowego Sącza Biegonice i Starego Sącza.
Po przybyciu na miejsce, strażacy stwierdzili, że pomieszczenie kotłowni było całkowicie zadymione, a ogień objął materiały składowane wewnątrz. Właściciel budynku próbował samodzielnie ugasić płomienie za pomocą dwóch gaśnic proszkowych, jednak jego wysiłki okazały się niewystarczające.
Działania strażaków polegały przede wszystkim na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu jednego prądu gaśniczego wody na palący się materiał. Następnie pomieszczenia zostały oddymione i przewietrzone, co pozwoliło na wyniesienie nadpalonych pozostałości na zewnątrz i ich dokładne przelanie wodą.
Aby upewnić się, że nie pozostały żadne zarzewia ognia, pogorzelisko zostało sprawdzone kamerą termowizyjną. Dodatkowo, za pomocą specjalistycznych urządzeń pomiarowych, cały budynek został sprawdzony pod kątem obecności niebezpiecznych gazów.
Cała akcja prowadzona przez strażaków trwała godzinę. Dzięki ich szybkiej interwencji udało się opanować sytuację i zapobiec większym szkodom. Mieszkańcy mogą być spokojni, że zagrożenie zostało w porę zażegnane.
Źródło: PSP w Nowym Sączu
