Zarezerwowała domek w Zakopanem - zamiast sylwestra straciła 800 zł

1 min czytania
Zarezerwowała domek w Zakopanem - zamiast sylwestra straciła 800 zł

46-latka z Sądecczyzny przelała 800 zł za wynajem domku w Zakopanem i straciła kontakt z ogłoszeniodawcą. Policjanci prowadzą dochodzenie, a sprawa ma przypomnieć o ostrożności przy rezerwacjach przed świętami i Nowym Rokiem.

Mieszkanka Sądecczyzny znalazła na popularnym portalu ogłoszeniowym ofertę domku na wynajem w Zakopanem. Po kontakcie z ogłoszeniodawcą ustaliła szczegóły i tego samego dnia przelała 800 zł jako zaliczkę. Późniejsze próby nawiązania kontaktu z właścicielem obiektu nie przyniosły efektu, a wpłacona suma nie została zwrócona.

Policjanci pracują nad ustaleniem sprawcy oszustwa. Funkcjonariusze ostrzegają, że wzmożone zapotrzebowanie na noclegi w okresie świąteczno-noworocznym sprzyja pojawianiu się ofert fikcyjnych - tzw. kwater widmo.

Funkcjonariusze przypominają kilka zasad, które warto stosować przed wpłaceniem zaliczki:

  • Korzystać z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów lub portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców.
  • Zbierać jak najwięcej informacji o obiekcie i porównywać ceny - oferty z bardzo atrakcyjną lokalizacją i niską ceną mogą dotyczyć obiektów nieistniejących.
  • Nie działać pod presją czasu - pośpiech zwiększa ryzyko oszustwa.
  • Zaliczkę wpłać na konto bankowe i poproś o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu - opór w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić podejrzenia.
  • Zachowaj całą korespondencję i dokumentację związaną z transakcją - potwierdzenia przelewów i e-maile są dowodami przy zgłaszaniu przestępstwa.

Sprawa 46-latki pozostaje w toku. Policjanci apelują o rozwagę przy rezerwacjach i dokumentowanie wszelkich transakcji.

na podstawie: Policja Nowy Sącz.

Autor: krystian